Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2013

Kilka babskich pomysłów ;)

Chwilowo nie mam zbyt dużo materiału, ale zbliżający się w moim miasteczku kiermasz wielkanocny zwiększył moją kreatywność i wykorzystałam kilka ścinków :) Efekt mnie w miarę zadowala, zobaczymy, czy klientom też się spodoba. Wszystko oczywiście z juchtowej skóry, bejcowane i woskowane ;)

Brelok na życzenie specjalne :)

Wykonany ze skóry juchtowej 2,5 mm, nie barwiony, zaimpregnowany woskiem do skóry na bazie wosku pszczelego. Wymiary: długość 9 cm, szerokość 5,8 cm, kółko metalowe średnicy około 3 cm. Napis na zamówienie, wycinany swivel'em, modelowany na mokro za pomocą... a to już będzie moja słodka tajemnica, nie stemplami ;) Były za duże i za mało precyzyjne. Jestem zadowolona z efektu. Mam nadzieję, że zamawiający też będzie :) Tył, żeby nie był nudny, potraktowałam "koszyczkiem" i "promyczkami" ;)

Czerwona bransoletka z łańcuszkami Kotek

Mój Luby pociął paseczki skóry po czym oznajmił: "zrób z nią coś fajnego". no to wzięłam i zrobiłam. Czy fajnie? Sami oceńcie :) Nie jest podklejona, jednak nic nie drażni ani nie drapie ręki. Wykonana ze skóry chromowej 2 mm, metalowe elementy w kolorze srebra, zawieszka Kotek typu charm.

Torebka upcyklingowa ;)

Potrzebowałam nowej torebki - moje dotychczasowe ukochane torbiszcze się pruło już ze starości i zużycia. A że ostatnio mam wkręty na zielone kolory wpadłam (nieomal dosłownie) w dziurę zwaną międzyczasem i uszyłam sobie torbę ze starej kurtki skórzanej, którą kiedyś zakupiłam w SH z powodu koloru - głęboka butelkowa zieleń i ceny - 1 zł! Bez wykrojów i planów - zobaczyłam ją oczami wyobraźni i po prostu pocięłam i zszyłam :) Żeby nie była zbyt nudna, ma brązowe wstawki, dzięki temu pasuje do wielu innych elementów mojej garderoby. Wstawki robione na oko - z potrzeby. Efekt mnie zadowala całkowicie! Jest zielona, jest duża, zapinana na zamek, ma kieszonki w środku i jest dokładnie taka, jaką chciałam mieć :D

Czerwone Trojaczki, czyli skórzane bransoletki damskie

Powstały jak zwykle, pod wpływem natchnienia, bo miałam robić CAŁKIEM co innego ;) Ale tak mnie ten pasek skóry, co się ostał z całego kawału wołał, błagał, prosił, że normalnie nie oparłam się i tada! Wykonane z naturalnej skóry, barwionej chemicznie, grubość 2mm. Druga w kolejności powstawania (wpierniczyła mi się tu bez kolejki i nie umiem jej przestawić ;). Obwód zapiętej 15 cm, szerokość 5 cm. Ozdobiona plecionką z czarnej Rexlace i ćwekami z czarnym oczkiem. Pierwsza! Moja osobista faworytka. Obwód zapiętej 15 cm, szerokość 4 cm, opleciona czarną Rexlace. Na mnie za mała :(  Ale sobie jeszcze zrobię taką o! No i ostatnia, ale nie najgorsza. Ubrałam ją tylko w ćwieki piramidki 10 mm i to raczej skromnie. Efekt osiągnięty, taki jaki miał być :) Czerwonoskóre panny zapinają się na dwa (dwie?) napy. Zastanawiam się, czy jakimś filcem je podklejać, bo w sumie na ręku specjalnie nic nie przeszkadza. Zastanowię się jeszcze. Pozdrawiam!