Nie bardzo ostatnio coś mam wenę twórczą, walczę z tym :) Pochwalę się wam za to, jakie piękne prezenty dostałam od Kasi :) Zieloną i tę przepiękną miodowo-beżową z kolczykami dostałam latem, kiedy Kasia odwiedziła rodzinną miejscowość. A tę gąsieniczkę czarno-złotą teraz, zimą. Bo przyjechała znowu :) Ma dziewczyna talent do szydełka i cierpliwość! Ja jakoś się za to nie zabieram, niby umiem, ale jakoś tak nie idzie mi szydełkowanie koralików. Za to Kasia szaleje! Sami zobaczcie i oceńcie: Koralikowe Szaleństwa Katie Pozdrawiam!
Nobody promised it would be easy. And it is not.