Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2013

Mikołajki przy świecach...

Brzmi romantycznie, nieprawdaż? A wszystko przez Xavera - postanowił udowodnić mi, że słusznie ostrzegano przed nim. Od godziny piętnastej w Mikołajki nie byłu w mojej mieścince prądu, ale to kompletnie nigdzie! I tak do trzeciej w nocy :) Więc nie pozostało nic innego jak spędzić wieczór przy świecach ;)

Xaver...

Tak ochszczono huragan, który szaleje nad Skandynawią i nie tylko. A ja mam dość! Mam dość nie huraganu tylko straszenia nim we wszystkich mediach! Ludzie, czego się można spodziewać w grudniu w naszej strefie klimatycznej się pytam? Fali upałów??? Nie takie wiatry już w Polsce wiały i nie takie śnieżyce przeżyliśmy. Mamy klimat umiarkowany i takie pogodowe wygibasy to u nas normalne! Owszem, jak media nie ostrzegają to też nie jest dobrze, ale na litość boską! Nie straszcie i nie siejcie paniki!

Skórzany zdobiony portfel - wersja brązowa

Dawno już obiecałam go pokazać i ciągle jakoś zapominałam! Wycięcie wierzchu i tłoczenia by mój Grzegorz, wycinanie, klejenie i szycie środka z wierzchem by me :) Powstał jeszcze kolejny, ale tak szybko poszedł do nowego właściciela, że nawet fotki nie strzeliłam - zapomniałam z pośpiechu :)

Szydełkowo... Moja pierwsza chusta :)

Zrobiłam ją sobie specjalnie do płaszczyka, który jest ciemnobrązowy w jaśniejszą kratkę i idealnie go rozjaśni. Wykonana z włóczki Chmurka 50% akryl / 50% wełna, gryzła lekko przed blokowaniem, które z resztą średnio mi się udało :) Ale co tam! Pierwsze koty za płoty :) Zupełnie nie rozumiem, czemu to zdjęcie załadowało mi do góry nogami... W systemie jest dobrze, po zgraniu na Bloggera niestety jest tak, jak widać... I nie mam pojęcia co zrobić, żeby je obrócić!

Przeróbkowo...

Był sobie jeden wisior... I wzięłam narzędzia i przerobiłam kształt :) No i teraz jest nowy wisior. Pozdrawiam!