Czy wy też macie dziś taki znaczny "spadek wydajności"?
Niby spałam ile trzeba, niby zjadłam ile trzeba i kiedy trzeba. I kawę wypiłam, a nawet kilka.
Mimo wszystko jakoś dziś od rana się nie pozbierałam. W prawdzie miałam bardzo intensywny tydzień, ale trochę mnie to zdziwiło, wczoraj wręcz kipiałam energią, a dziś jakaś taka ospała.
Mam nadzieję, że jutro już wrócę do normy :)
Tak na poprawę humoru pokażę wam broszkę miedzianą, jaką kiedyś sobie zmajstrowałam. Bardzo ładnie prezentuje się na gładkich, ciemnych materiałach:
Koraliki luźno sobie "latają", uatrakcyjniając broszkę podczas ruchu :)
Ciepełka wszystkim życzę, bo mnie coś zimnawo, chociaż w domku termometr pokazuje 24 stopnie C.
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszam do wymiany zdań, każda rozmowa czegoś uczy :)