Przejdź do głównej zawartości

Papierowe serduszko

Za oknem zimno, wietrzno, nie chce się nosa wystawiać. Do tego czuję się, jakbym wpadła pod pociąg - połamana, obolała i ledwo żywa. Zupełnie nie wiem czemu. Reanimacje kawą raczej mało skuteczne. Przeglądając blogi trafiłam na fajny tutek:

I czego kawa nie zdziałała, zrobiła wena twórcza. Przynajmniej w jakimś stopniu ;)
Powstała moja wersja, zmodyfikowana nieco ze względu na dostępne materiały:


Zdjęcie robione na szybko, na moim roboczym biurku. Trochę za mały ten kartonik z tyłu. Trzeba by jednak namiot bezcieniowy rozłożyć i porobić nieco lepszych fotek. Ale do jednego serduszka mi się nie chciało ;)
Może jak zrobię więcej :)
Pozdrawiam!

Komentarze

  1. Normalnie zaskakujesz mnie kobieto swoją weną twórczą chęciami, energią, która mimo połamania Cie rozsadza;) Mam nadzieje, że się zarażę;)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, dziękuję, chociaż z tym rozsadzaniem to niezupełnie tak ;)
      Zarażaj się, zarażaj! Kończy mi się motywacja, to podładuję akumulator u ciebie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Zapraszam do wymiany zdań, każda rozmowa czegoś uczy :)

Popularne posty z tego bloga

Przemeblowanie treści ;)

Dopracowuję jeszcze tego bloga i uczę się co i jak na nim śmiga. Trochę treści poprzemieszczałam, bo tak było trochę bez sensu ;) Teraz nieco historii... Wszystko, co wyszło spod mojej ręki zrobione ze skóry naturalnej. Zwykle na zamówienie lub użytek własny. Podobają Ci się jakieś przedmioty? Masz własny pomysł? Zapraszam, wykonuję różne projekty na zamówienia :) Zdjęcia nie są najwyższej jakości, chociaż robione lustrzanką. Najprawdopodobniej nie umiem się obchodzić z tym aparatem :)  Drobiazgi.  Brelok zrobiony na zamówienie dla koleżanki, z jej ulubioną ksywką. Skóra juchtowa 2mm, klejony dwustronny, wymiary: 35mmx100mmx4mm. Kolor "kasztan", wykończenie wosk do skóry na bazie wosku pszczelego. Kolejny brelok, tym razem mój własny osobisty. Wykonanie i wykończenie jak wyżej, wymiary jedynie nieco inne: 100mmx45mmx4.   Z jednej strony ulubiony nick... ...z drugiej motyw florystyczny :) Różnice w kolorze wynikają z innego oświetlenia. B

Krem Waniliowy...

...braciszek Czekoladowej Pokusy. Jasny sardonyks w oprawie kremowych Toho i perełek w kilku odcieniach: Tył podszyty szarą dwoiną.

Leather&Toho

Taki nowy pomysł w głowie się gdzieś pojawił, w trakcie wielu innych pożytecznych (lub też i nie), czynności. Co by było, jakby tak skórę połączyć z koralikami? A taki wyszedł mi efekt: Kolory niezbyt wiernie oddane, ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się "rzeźbi" zdjęcia z tego, co się ma :D Pomysł przeszedł pozytywnie fazę realizacji i został włączony do asortymentu. teraz tylko potrzebne natchnienie, żeby dorobić inne "wariaty" kolorystyczne ;)