Przejdź do głównej zawartości

Etui na komórkę

Powoli powstają kolejne prace. Wreszcie udało mi się dokończyć moje najpierwsze etui na komórkę ze skóry juchtowej. Efekt końcowy pozostawia wiele do życzenia - dla mnie, bo ja wiem jak miało być, a jak nie jest ;P




Materiał - skóra bydlęca juchtowa, grubość 2 mm, formowana na mokro, szycie - woskowany brązowy sznurek bawełniany, barwienie - bejca rustykalna kasztan i mahoń (inicjały), wykończenie - wosk do skóry na bazie wosku pszczelego. W środku sznureczek ułatwiający wyciąganie telefonu.

Udało mi się tak spasować rozmiar, że telefon nie wypada, nawet jak dość energicznie majtam etui trzymając je za to oczko na dole. Zostało dodane, żebym mogła sobie doczepić jakąś ozdóbkę, smyczkę lub breloczek, wg aktualnego widzimisię. Jednocześnie nie mam żadnego problemu z wydobyciem telefonu ze środka :)
I całkiem dobrze zabezpiecza przed upadkiem. Już mi się zdarzyło zwalić telefon z biurka ;)
Ogólnie jestem z niego zadowolona. Następne będzie etui na komórkę mojego Grzegorza. Ma facet farta, już wiem jak je robić, więc na sto procent będzie lepsze ;)
I na tym drugim się nie skończy...

Jeśli podoba Ci się coś z przedstawianych tu przedmiotów, zapraszam :)
Wykonuję indywidualne zlecenia.

Komentarze

  1. Nie wiem jak miało być, że nie jesteś do końca zadowolona, ale jak dla mnie wygląda naprawdę dobrze :)
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) Uczę się jeszcze postępować ze skórą. Coraz lepiej idzie ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zapraszam do wymiany zdań, każda rozmowa czegoś uczy :)

Popularne posty z tego bloga

Przemeblowanie treści ;)

Dopracowuję jeszcze tego bloga i uczę się co i jak na nim śmiga. Trochę treści poprzemieszczałam, bo tak było trochę bez sensu ;) Teraz nieco historii... Wszystko, co wyszło spod mojej ręki zrobione ze skóry naturalnej. Zwykle na zamówienie lub użytek własny. Podobają Ci się jakieś przedmioty? Masz własny pomysł? Zapraszam, wykonuję różne projekty na zamówienia :) Zdjęcia nie są najwyższej jakości, chociaż robione lustrzanką. Najprawdopodobniej nie umiem się obchodzić z tym aparatem :)  Drobiazgi.  Brelok zrobiony na zamówienie dla koleżanki, z jej ulubioną ksywką. Skóra juchtowa 2mm, klejony dwustronny, wymiary: 35mmx100mmx4mm. Kolor "kasztan", wykończenie wosk do skóry na bazie wosku pszczelego. Kolejny brelok, tym razem mój własny osobisty. Wykonanie i wykończenie jak wyżej, wymiary jedynie nieco inne: 100mmx45mmx4.   Z jednej strony ulubiony nick... ...z drugiej motyw florystyczny :) Różnice w kolorze wynikają z innego oświetlenia. B

Krem Waniliowy...

...braciszek Czekoladowej Pokusy. Jasny sardonyks w oprawie kremowych Toho i perełek w kilku odcieniach: Tył podszyty szarą dwoiną.

Leather&Toho

Taki nowy pomysł w głowie się gdzieś pojawił, w trakcie wielu innych pożytecznych (lub też i nie), czynności. Co by było, jakby tak skórę połączyć z koralikami? A taki wyszedł mi efekt: Kolory niezbyt wiernie oddane, ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się "rzeźbi" zdjęcia z tego, co się ma :D Pomysł przeszedł pozytywnie fazę realizacji i został włączony do asortymentu. teraz tylko potrzebne natchnienie, żeby dorobić inne "wariaty" kolorystyczne ;)