Oprócz skórek wzięło mnie znowu na perełki.
Do bransoletki, którą już kiedyś pokazywałam dorobiłam kolczyki:
Do bransoletki, którą już kiedyś pokazywałam dorobiłam kolczyki:
Jednak granitowa deska nie jest dobrym tłem do zdjęć biżuterii :)
A to kuleczki perełkowo toho-we. Słabo widać kolory, ale to stalowy niebieski i opaque beige ;)
A z takich kolorków będą następne kuleczki i prawdopodobnie bransoletka :)
sliczniutkie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam po nominację Liebster Blog Award :) http://zielonymyszak.blogspot.com/2014/02/nominacja-liebster-blog-award.html Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO, dziękuję :) Mały zastój miałam, a tu taka niespodzianka :)
Usuń