Przejdź do głównej zawartości

Kołnierzyk ze skóry

Zostało jedynie zamontować łańcuszek z zapięciem i kołnierzykowy naszyjnik jest REDY!


Nie zrobiłam zdjęcia tyłu, który jest podklejony zamszem w kolorze zbliżonym do frontu.

Czekam na mojego fotografa, bo się obija ostatnio pod względem zdjęć. Na swoją obronę ma to, ze kończy właśnie kolejny skórzany a'la kuferek i wtedy, mam nadzieję, zrobi dobre fotki i wyroby trafią do butiku :)

A tak dla odmiany pokażę wiklinowe wianuszki świąteczne, na jakie dziś miałam natchnienie i oczywiście zrealizowałam wizję od ręki.
Mały (około 10 cm średnicy):

większy (około 15 cm średnicy)


i największy (około 25 cm średnicy)


Wszystkie mają uszka do zawieszenia. Nie wyplatałam ich sama, ale za to sama ozdobiłam.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przemeblowanie treści ;)

Dopracowuję jeszcze tego bloga i uczę się co i jak na nim śmiga. Trochę treści poprzemieszczałam, bo tak było trochę bez sensu ;) Teraz nieco historii... Wszystko, co wyszło spod mojej ręki zrobione ze skóry naturalnej. Zwykle na zamówienie lub użytek własny. Podobają Ci się jakieś przedmioty? Masz własny pomysł? Zapraszam, wykonuję różne projekty na zamówienia :) Zdjęcia nie są najwyższej jakości, chociaż robione lustrzanką. Najprawdopodobniej nie umiem się obchodzić z tym aparatem :)  Drobiazgi.  Brelok zrobiony na zamówienie dla koleżanki, z jej ulubioną ksywką. Skóra juchtowa 2mm, klejony dwustronny, wymiary: 35mmx100mmx4mm. Kolor "kasztan", wykończenie wosk do skóry na bazie wosku pszczelego. Kolejny brelok, tym razem mój własny osobisty. Wykonanie i wykończenie jak wyżej, wymiary jedynie nieco inne: 100mmx45mmx4.   Z jednej strony ulubiony nick... ...z drugiej motyw florystyczny :) Różnice w kolorze wynikają z innego oświetlenia. B

Krem Waniliowy...

...braciszek Czekoladowej Pokusy. Jasny sardonyks w oprawie kremowych Toho i perełek w kilku odcieniach: Tył podszyty szarą dwoiną.

Leather&Toho

Taki nowy pomysł w głowie się gdzieś pojawił, w trakcie wielu innych pożytecznych (lub też i nie), czynności. Co by było, jakby tak skórę połączyć z koralikami? A taki wyszedł mi efekt: Kolory niezbyt wiernie oddane, ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się "rzeźbi" zdjęcia z tego, co się ma :D Pomysł przeszedł pozytywnie fazę realizacji i został włączony do asortymentu. teraz tylko potrzebne natchnienie, żeby dorobić inne "wariaty" kolorystyczne ;)