Obiecałam sobie i Wam codziennie "posta". A tymczasem zaczynam przerwy robić. Drobne zawirowania życiowo-zawodowe. Ale nie obijam się, w produkcji kolejny portfelik na zamówienie, jeśli się jutro wyrobię, to wstawię fotki. A na razie tylko fotka wariacji na temat ćwiekowej opaski do włosów:
Niestety klej na gorąco nie za bardzo zdał egzamin i kilka ćwieczków odpadło. Muszę wymyśleć inny sposób zamocowania :)
Ewa nosi nie tylko kalosze, zamawiam bransoletkę, jeśli tylko uda się mocowanie, chcę ją :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmm, to jest opaska na włosy :)
UsuńAle w sumie bransoletkę taką też mogę zrobić, na skórce. I ćwieki byłyby przyszyte...
A tak btw Ewo, jutro fotki przerobionego wisiorka będą :)
I bardzo dziękuję za odwiedziny :)